Fot. Pixabay
Wiele wskazuje na to, że utalentowana skoczkini narciarska Caroline Chor, będzie pierwszą w historii reprezentantką Singapuru. Jak zauważył na X-ie jeden z użytkowników, narodowość przypisana do 15-latki w oficjalnej bazie FIS, to właśnie malutkie, azjatyckie miasto-państwo.
Chor po raz pierwszy dała się poznać szerszej publiczności podczas październikowych Mistrzostw Stanów Zjednoczonych w Lake Placid, gdzie zarówno na normalnej, jak i dużej skoczni spisywała się nadspodziewanie dobrze, dwukrotnie plasując się w strefie medalowej. Na większym obiekcie lepsza okazała się tylko Annika Belshaw (o 11.9pkt), natomiast na mniejszej skoczni juniorka ustąpiła Alexie Brabec i Paige Jones.
Caroline Chor pierwszą reprezentantką Singapuru?
Sytuacja jest więc o tyle ciekawa, że mówimy tu o rzeczywiście – jak się wydaje – świetnie rokującej skoczkini, która jednak póki co nie zanotowała żadnego występu na arenie międzynarodowej. Ale dla porównania, wspomniana Belshaw zdobyła w zeszłym sezonie 108 punktów Pucharu Świata. Sporadycznie w najlepszej trzydziestce konkursów plasowała się też Jones, która przegrała z Chor na dużej skoczni o 13.1pkt.










Leave a Reply