Kacper Tomasiak potwierdził rosnącą dyspozycję, nokautując rywali w drugim konkursie FIS Cup na skoczni Skalite. 18-latek uzyskiwał kolejno 104m i 101.5m, dzięki czemu pokonał drugiego Francisco Moertha o blisko 20 punktów. Po konkursie porozmawialiśmy z Kacprem, razem z redaktorami BB Services.
Rozpocząłeś ten weekend od drugiego miejsca, dzisiaj wygrana. Jak skomentowałbyś w kilku zdaniach ten bardzo udany dla Ciebie weekend na skoczni w Szczyrku?
– Myślę, że w pierwszym skoku treningowym miałem delikatny problem, ale później ze skoku na skok było coraz lepiej i dlatego dzisiaj jest lepszy wynik, niż wczoraj. Więc myślę, że kiedy wejdę w taki rytm startowy to jest coraz lepiej i to jest taki fajny prognostyk też przed zimą.
No właśnie – mówisz, że coraz lepiej. Wczoraj skakałeś bardzo dobrze, ale dzisiaj to już była dominacja. Coś jeszcze zmieniłeś od wczoraj w tych skokach?
Myślę, że nie jakoś dużo, tylko te skoki były teraz trochę płynniejsze. To dawało lepszą pozycję w locie i ostatecznie lepszą odległość. Nie jest to niby dużo, ale po prostu ze skoku na skok minimalnie się poprawiam i to jest fajne.
A widzisz jeszcze coś do poprawy?
Najwięcej bym miał do poprawy w locie. Jeszcze nie jest idealny, można by tam dużo poprawić. Więc jeśli mi się uda to myślę, że będzie znakomicie.
Jesień tuż tuż, jutro zaczyna się wrzesień. Jakie są plany przygotowań na te ostatnie miesiące przed zima?
Będziemy już wchodzić bardziej w rytm startowy w zawodach Pucharu Kontynentalnego i może też FIS Cupu. Więc myślę, że będzie teraz trochę mniej tego treningu siłowego, a więcej świeżości. Także myślę, że wyniki mogą być wtedy jeszcze lepsze, tylko miejmy nadzieję, że utrzyma się to do zimy.
Piotrek
Patryk oby tak dalej mam u ciebie suba i rozwijaj się i pytanie ty będziesz jeszcze robił inne filmy oprócz tych z wywiadami?